W tym roku gołębi grzywaczy jest wyjątkowo dużo i przesuwają swoją granicę coraz głębiej w miasto. Widziałam jak małe stadko kilkunastu młodych grzywaczy zrobiło sobie na Kaliskiej/Zbiegniewskiej szkolenie lotów oczywiście pod okiem starszyzny. Jak zwykle stałam na środku ulicy gapiąc się na te powietrzne akrobacje, szybkie zwroty, kołowania ... w równym rytmie. Piękne ptaki z księżycem na szyi. Kilka migawek z tego roku grzywaczy we Włocławku.
Poniżej na zielonym Zazamczu grzywacz zaczepił mnie gruchaniem tuż nad moją głową. Zdążyłam cyknąć mu kilka fotek.
Takie chwile są energetyzujące.
Pozdrawiam . Melita.
Takie chwile są energetyzujące.
Pozdrawiam . Melita.
Masz talent do robienia zdjęć. Super, że prowadzisz takiego bloga.
OdpowiedzUsuń____
prezent dla hodowcy gołębi